Maroko jest specyficznym państwem, które ostatecznie bardzo polubiliśmy i nawet trochę za nim tęsknimy. Jednak jeżeli cofniemy się nieco w czasie to przypominamy sobie, że pierwsze wrażenie było dla nas nieco odstraszające. W Maroku trzeba mieć się szczególnie na baczności, bo chwila nieuwagi może kosztować cię zbędne zepsucie nerwów, obdarty samochód, tatuaż z henny na ręce lub nędzny posiłek. Ale czy rzeczywiście Maroko jest niebezpieczne i tak nieprzyjazne dla turystów? Oczywiście, że nie! Jest po prostu kilka rzeczy, na które musisz się przygotować. Przed wyjazdem sprawdź ten wpis „Maroko – najważniejsze informacje praktyczne”, który przygotowaliśmy dla ciebie! Jest tu wszystko, co powinieneś wiedzieć wybierając się do Maroko.
Maroko - informacje praktyczne
Jak się dostać do Maroko?
Wpis „Maroko – informacje praktyczne” musi się zacząć od tego! Ale niestety nie mamy tu dobrych wiadomości. Jeszcze kilka miesięcy temu można było dostać się do Marrakeszu bezpośrednio liniami Wizzair czy Ryanair. Niestety w tym momencie z kraju nad Wisłą nie ma bezpośredniego połączenia do Maroko – ani tanimi, ani standardowymi liniami. Aby dolecieć do licznych portów lotniczych w Maroko trzeba się pobawić w przesiadki.
Inną opcją przedostania się do Maroko jest prom z takich krajów jak Hiszpania, Gibraltar, ale również Włochy czy Francja. Z Hiszpanii można dostać się w zaledwie półtorej godziny promem z miejscowości Tarifa do portu w Tangierze. Ceny jakiej należy się spodziewać to około 150 złotych za osobę. Po więcej informacji proponujemy zajrzeć na stronę directferries.
Kiedy jechać do Maroko?
Dla osób mieszkających w naszym klimacie pogoda w Maroku może być w okresie typowo letnim bardzo uciążliwa i wręcz nie do zniesienia. Termometry w lipcu w Marrakeszu wskazują nierzadko ponad czterdzieści stopni, stąd nie jest to raczej pogoda do zwiedzania. Nie mówiąc już o tym, że nie ma wtedy szans na wycieczkę na pustynię. Może być to jednak dobry czas na wędrówki po górach Atlas. Najlepszymi porami na typowe zwiedzanie będą okresy jesienny oraz wiosenny. Natomiast w górach Atlas może być wtedy chłodno, a nawet mogą być one pokryte już warstwą śniegu. My odwiedziliśmy Maroko w marcu i pogoda była idealna! Przez prawie dwa tygodnie padało raz, a temperatury były przyjemne – już odpowiednio wysokie, ale jeszcze nieuciążliwe. Jedynie w Marrakeszu musieliśmy założyć lekkie kurtki. Inne destynacje, które polecamy na podróż poza sezonem, znajdziesz w tym wpisie.
Waluta i płatności kartą w Maroko
W Maroku oficjalną walutą jest Dirham Marokański (MAD). W przeliczeniu 1 złoty to około 2,4 MAD (10 MAD – 4,11 zł). Samą walutę ciężko będzie ci zdobyć w Polsce legalnie, ponieważ poza Marokiem jest ona niewymienna. Najlepszym rozwiązaniem jest albo zabrać ze sobą euro/dolary i wymienić na miejscu bądź też na miejscu wypłacać gotówkę w bankomatach (pamiętaj o prowizjach). Płatności kartą w Maroku są możliwe głównie na stacjach benzynowych i w restauracjach, stąd też polecamy posiadać mały zapas gotówki.
Religia i zwyczaje - jak się ubrać w Maroko?
Ponad 80 procent Marokańczyków to muzułmanie – sunnici. Natomiast całkiem spora ilość atrakcji to właśnie miejsca święte takie jak meczety. Należy o tym pamiętać wybierając się do tego kraju i pomimo upałów panujących tam ubrać się stosownie do okazji. Co prawda w miastach gdzie turystów można spotkać na każdym kroku ubiór jest nieco bardziej „europejski” jednak mimo wszystko polecamy zrezygnować z szortów. Zbyt roznegliżowany ubiór może narazić cię na spojrzenia i zbędne komentarze, a także poniekąd jest brakiem szacunku do kultury kraju. W miejscach poza większymi miastami gdzie turystów jest mniej polecamy też zakrywać ramiona, szczególnie kobietom.
Język
W Maroku obowiązującym językiem urzędowym jest język arabski, a według projektu nowej konstytucji drugim językiem stać się ma język berberyjski. W sklepach i na straganach możesz starać porozumieć się różnymi językami, ale najbardziej znanym jest język francuski, którego my niestety nie znamy. Język angielski nie jest bardzo powszechny w Maroko, szczególnie poza dużymi, turystycznymi ośrodkami. Na szczęście jednak mieszając podstawowe zwroty z gestykulacją zawsze się jakoś dogadywaliśmy. A jeżeli sprzedawca chce ci coś sprzedać to zagai konwersację nawet i w języku polskim.
Noclegi w Maroko
Podczas pobytu w Maroku noclegów szukaliśmy i rezerwowaliśmy przez stronkę booking. Sam standard pokoi jest przeróżny i idzie oczywiście w parze z kwotą, którą jesteś w stanie przeznaczyć na nocleg. W kwocie 150 zł za noc udawało nam się znaleźć już coś w przyzwoitym standardzie ze śniadaniem w cenie. W Marrakeszu za około 300 zł za noc można już poczuć trochę luksusu i przespać się w jednej z przepięknych, tradycyjnych riad. Oczywiście da się jeszcze taniej (lub drożej). Niektóre noclegi bukowaliśmy z wyprzedzeniem, ale nie było też żadnego problemu z szukaniem ich na miejscu. Więcej o polecanych przez nas noclegach oraz o tym co zobaczyć podczas wizyty w Maroku przeczytasz tutaj.
Zwierzęce atrakcje w Maroko
W Maroku atrakcje skrojoną idealnie pod siebie znajdzie każdy. Można leniuchować w wypasionych kurortach, wspinać się po czterotysięcznikach, spać na Saharze czy też pojeździć na quadach po pustyni. Niektóre atrakcje jednak są nieco dziwaczne, zrobione specjalnie pod turystów i nawet nieetyczne. Właśnie przed nimi chcielibyśmy cię ostrzec.
Jazda na wielbłądzie w Maroko
Jazda na wielbłądach jest czynnością, której prawdopodobnie będzie wam dane spróbować podczas wizyty w Maroku. Jeżeli jednak zastanawiasz się czy jest to warte zachodu, odpowiadamy – kompletnie nie! Sama jazda nie należy do przyjemnych i bardziej przypominała nam walkę o utrzymanie się na grzbiecie niż stęp konia. Jeżeli mielibyśmy stać po raz kolejny przed opcją jazdy na nich – zrezygnowalibyśmy z tej „atrakcji”. Nie tylko ze względu na niewygody, ale teraz mamy też dylematy etyczne. Wiemy, że wielbłądy wykorzystywane są w ten sposób od tysięcy lat jednak używanie zwierząt stricte dla turystycznej rozrywki budzi nasz sprzeciw. Niestety do noclegów znajdujących się na Saharze można się dostać albo właśnie w ten sposób albo korzystając z jeepa. Ten drugi nie pozostaje też bez wpływu na ekosystem pustyni więc nie mamy tutaj jeszcze dobrej odpowiedzi na to jak postąpić. Może pomożesz?
Marrakesz
Tego akapitu nie mogliśmy inaczej nazwać, ponieważ większość przedziwnych atrakcji, naciągaczy i krętactw zastaliśmy właśnie w tym mieście. W Medinie w Marakeszu możesz przejechać się bryczką w czterdziestostopniowym upale, zrobić sobie zdjęcie z małpką, z wężem, z pająkiem i gdybyś naprawdę chciał to prawdopodobnie i z ufoludkiem. I tutaj pozostawiamy kwestię zdroworozsądkową i własnego sumienia wam czy rzeczywiście tak niezbędną atrakcją i pamiątką przywiezioną z Maroka jest zdjęcie z wymęczonym zwierzątkiem. Naszym zdaniem korzystanie z tego typu atrakcji jest skrajnie nieodpowiedzialne i każdy korzystający z tego typu rzeczy przykłada rękę do cierpienia zwierząt. Zabrzmiało trochę oschle, ale niestety taka prawda. Nie róbcie tego.
Maroko - ważne informacje praktyczne! Bezpieczeństwo w Maroko
Nie możemy powiedzieć żebyśmy czuli się w Maroku jakoś szczególnie niebezpiecznie. Mimo to kwestie bezpieczeństwa to bardzo ważna część wpisu „Maroko – informacje praktyczne”. Oczywiście zawsze zachowujemy zdrowy rozsądek i nocami raczej nie zapuszczamy się w ciemne, puste uliczki miejsc, których nie znamy. Nie robimy tego przecież w żadnym z krajów, nawet w Polsce. Mimo, że nie spotkało nas nic złego nie oznacza to jednak, że można zrezygnować z podstawowych środków bezpieczeństwa! Poza typowymi zagrożeniami jest kilka rzeczy, na które w Maroko należy uważać.
Naciągacze i oszuści
Niestety ludzi, którzy żerują na turystach w samym Maroku jest od groma. I żeby była jasność – nie ma nic złego w zarabianiu na turystach. Każdy musi z czegoś żyć i to jest okej. Niestety takie praktyki jak naciąganie, okłamywanie czy zawyżanie cen to chleb powszedni w Maroku, spotykany niestety na każdym niemalże kroku. W samym Marrakeszu przepłacisz na pewno za parking, za jedzenie, za pamiątki. Już nie wspomnimy o takich „atrakcjach” jak tatuaż z henny, który kobiety zaczynają robić na siłę, wyrywając ci ręce z kieszeni.
Jeśli chodzi o bazary i zakup pamiątek – Marokańczycy w zwyczaju mają się targować! Trzeba o tym pamiętać, ponieważ większość cen jest tak skonstruowana i zawyżona żeby po transakcji obie strony były zadowolone. Nie traktujemy tego jak oszustwa, raczej jako kulturę zakupów. Targowanie się więc jest tam wręcz wskazane i nie ma co się wstydzić – ostateczna cena będzie nawet ponad 50% niższa niż ta pierwsza!
Wskazywanie drogi
Czymś co jest bardzo popularne w Maroko jest „wskazywanie drogi”. Przy pierwszym spotkaniu marokańskie miasteczka, wydają się być przelaną na papier niekończącą się fantazją chorego na umysł architekta. Odnalezienie się w takich miejscach jak medina w Fezie graniczy z cudem. Jednak jak to mawiają – jest popyt, jest podaż. Dlatego właśnie w miejscach gdzie znajdzie się wielu zagubionych turystów znajdzie się również wielu „przemiłych” ludzi, którzy wskażą ci drogę do twojego hostelu.
„Drogowskazy”, jak ich nieładnie nazwiemy, znajdą cię wszędzie. Wystarczy, że zbyt długo stoisz w miejscu bądź przyglądasz się mapom w telefonie marszcząc czoło, to możesz być pewny, że za kilka sekund zza pleców nagle usłyszysz znajome „heloł maj frend”. Osoba taka jak tylko dotrze do informacji gdzie chcesz się dostać, nawet bez twojej prośby, zacznie ci wskazywać drogę. „Drogowskaz” oczywiście nie robi tego za darmo, nawet dotransportowanie cię do miejsca, które znajduje się tuż za winklem, musi zostać sowicie obdarowane.
Rada od nas – często po zarezerwowaniu noclegu dostaniesz wiadomość na mejla z dokładnym opisem jak się dostać do hotelu. Jeżeli wiesz jak masz się dostać do miejsca docelowego, po prostu stanowczo podziękuj pomocnym osobom. Jeśli ani mapa, ani wiedza nie pomoże, wtedy dopiero sięgnij po pomoc od miłych nieznajomych. Pamiętaj jednak żeby mieć wtedy przygotowany napiwek. Czasem może wywiązać się nieprzyjemna przepychanka słowna nawet z nieproszonym „drogowskazem”, który sam z siebie postanowił odprowadzić cię pod drzwi.
Kradzieże
Niestety kradzieże zdarzają się w Maroku. W większych miastach i skupiskach ludzi polecamy mieć się szczególnie na baczności i mimo wszystko nie nosić wszystkich pieniędzy/kart przy sobie.
Kobieta w Maroku
Bardzo nie podoba mi się sam fakt, że taki akapit tu powstaje. Chciałabym żeby tak nie było, ale niestety świat wciąż jest tak skonstruowany, że na kobietę czyhają inne niebezpieczeństwa niż na mężczyzn. Przed planowaniem podróży pod kątem bezpieczeństwa musimy zwrócić uwagę na inne rzeczy, zwłaszcza jeśli planujemy podróżować solo. Jako kobieta podróżująca z mężczyzną czułam się bezpiecznie, ale myślę, że doświadczenie byłoby inne gdybym podróżowała sama. Znam wiele podróżniczek, które z powodzeniem pojechały same do Maroka i każda zgadza się z tym, że samotna dziewczyna wzbudza większe zainteresowanie. Zalecane są dodatkowe środki bezpieczeństwa i duża ostrożność w kontaktach z obcymi.
Osoby LGBT w Maroku
Kolejny akapit, który jest dla nas wręcz nie do przyjęcia jednak musimy o tym wspomnieć. Sytuacja osób LGBT w Maroku jest uregulowana prawnie i niestety, jak w większości krajów w Afryce – nie jest to bezpieczne miejsce. Osoby LGBT powinny zachować szczególną ostrożność podczas przebywania w Maroko i postarać się żeby nie zdradzać swoich uczuć na otwartej przestrzeni. Może się to spotkać z nieprzyjemnymi konsekwencjami. W kraju tym nie istnieje coś takiego jak prawo antydyskryminacyjne, co może wiązać się z prześladowaniem osób LGBT.
Małżeństwa jednopłciowe, rejestrowanie związków partnerskich jak również adopcje dzieci przez pary jednopłciowe jest nielegalne. Stosunki homoseksualne w Maroku są nielegalne, a w dodatku osoby które zostaną nakryte czeka kara pozbawienie wolności do 3 lat.
Maroko - ważne informacje praktyczne! Bezpieczeństwo na drogach
Drogi w Maroku to temat rzeka. W dużych miastach, takich jak Marrakesz, przemieszczanie się własnym samochodem skraca życie znacznie szybciej niż ilość wypalonych papierosów na przerwie pomiędzy zajęciami. Za to pomiędzy miastami można stać się królem szos, ponieważ aut jest tam naprawdę niewiele. Co prawda trzeba uważać na owce, wielbłądy i dziwnych policjantów, ale generalnie jest całkiem przyjemnie (więcej o roadtripie w Maroku przeczytasz tutaj). Same drogi są raczej w dobrym bądź bardzo dobrym stanie, choć zdarzają się i miejsca (w górach) gdzie zabrakło asfaltu. Według nas wynajęcie samochodu były jedną opcją na zobaczenie wszystkiego co mieliśmy na swojej liście. Jeśli jednak odczuwasz niepokój przed prowadzeniem auta w Maroko, może warto zastanowić się nad wynajęciem kierowcy.
Wynajęcie samochodu
Wylatując do Maroko w planie mieliśmy przejechać znaczną część kraju i po opiniach ludzi podróżujących po tym państwie trochę baliśmy się wsiąść za kółko. Jednak jak się okazało – nie było tak źle! Najgorzej było w centrum miasta, a wizyta w Medinie w Marrakeszu śni nam się po dziś dzień (za to do Mediny Fezu w ogóle nie wjedziesz autem). Poza miastami jest spokój i piękne krajobrazy. Co do wynajęcia samochodu – my wynajęliśmy przez wyszukiwarkę rentalcars.com i dodatkowo ubezpieczyliśmy samochód bezpośrednio w wypożyczalni. Polecamy ubezpieczyć samochód ponieważ drogi, a raczej uczestnicy ruchu, są nieprzewidywalni.
Policja i blokady na drogach
Podczas przemieszczania się pomiędzy miastami zauważyliśmy pewną zasadność. Przed każdym wjazdem do miasta była barykada na drodze, a do tego policjanci, którzy kontrolowali kto wjeżdża do miasta. Przeważnie panowie byli pomocni, rozmowy przebiegały bardzo przyjemnie i ograniczały się głównie do pokazania dokumentów i miłej pogawędki na temat Roberta Lewandowskiego. Niestety jednego razu w naszym mniemaniu zostaliśmy naciągnięci i zmuszeni do zapłacenia łapówki – więcej o tym wydarzeniu i innych roadtripowych historiach przeczytasz tutaj.
Życie jako pieszy
Zasada panująca na drogach, a nierzadko również na chodnikach, jest prosta – kto większy ten ma więcej władzy. Niestety tak to wygląda w praktyce, że przechodząc przez jezdnię nierzadko trzeba przebiegać, a krocząc wąskimi uliczkami mediny trzeba mieć oczy dookoła głowy. I to nie tylko ze względu ryzyko kradzieży, ale również na motocyklistów, którzy przemieszczają się tamtędy zbyt szybko i zbyt głośno. Nie chcemy cię straszyć, bo wszystko jest do ogarnięcia – po prostu uważaj!
Internet
Przebywając w Maroku lepiej nie korzystać z polskiej karty SIM. Kwoty jakie przyjdzie ci zapłacić za MB danych są nieporównywalnie większe niż w UE. Na szczęście jest na to rada – można bez problemu zakupić kartę SIM z pakietem danych już na lotnisku. Ceny za 1GB danych to średnio 10 MAD. My kupiliśmy kartę w sieci Orange i generalnie zarówno zasięg, jak i szybkość transmisji danych była w porządku.
Latanie dronem w Maroku
Zarówno latanie jak i samo posiadanie drona w Maroku jest nielegalne. Według krajowego organu lotniczego Maroka (DCA) drony są objęte zakazem w Maroku, a próba wjechania do tego kraju z bezzałogowym statkiem powietrznym prawdopodobnie skończy się skonfiskowaniem sprzętu. My nie ryzykowaliśmy.
Jedzenie i picie
Alkohol
Maroko to kraj muzułmański i w większości miejsc dostęp do alkoholu jest ograniczony. Jednak w restauracjach oraz większych sklepach w większych miastach bez problemu zdobędziesz alkohol. Oczywiście w nieco zawyżonych cenach.
Sklepy
W większych miastach bez problemu znajdziesz sklepy typu Carrefour gdzie można obkupić się we wszystkie najpotrzebniejsze i te mniej potrzebne rzeczy. W mniejszych miasteczkach konieczne będzie robienie zakupów w lokalnych nie samoobsługowych sklepach. Pamiętaj, że najlepsze pieczywko znajdziesz bezpośrednio w piekarniach!
Herbata
Herbata w Maroku to rzecz wręcz święta i można się jej napić wszędzie. Co do sposób przyrządzania i samego spożywania, różni się nieco od naszego zwyczaju. Sam napar jest dosyć tęgi jednak jego moc ukryta jest pod całkiem sporą ilością cukru. I oczywiście mięty! Miętowa, cholernie słodka herbata to coś co totalnie kojarzy nam się z Marokiem. Lepiej nie przesadzajcie z jej ilością, ponieważ naprawdę daje kopa! Dla Diany która nie ma w zwyczaju pić kawy, dwie takie herbatki w małych szklaneczkach powodowały podwyższenie ciśnienia i problemy z zaśnięciem.
Mamy nadzieję, że nie przestraszyliśmy cię naszym wpisem „Maroko – informacje praktyczne”. Ma on jedynie służyć jako część przygotowania do wyjazdu! Maroko jest krajem pięknym, różnorodnym i wyjątkowo fotogenicznym. Poza Marrakeszem, z którym się wyjątkowo nie polubiliśmy, spotykały nas tam praktycznie same fajne rzeczy. Zerknij do tego wpisu o najlepszych miejscach w Maroko żeby zobaczyć jakie genialne widoki oferuje ten kraj. Bezpiecznej podróży!
