Zacznijmy od tego, że Słowenia jest jednym z najpiękniejszych krajów w Europie. Chociaż to na pewno już wiesz skoro masz zamiar się tam wybrać! Prawdą jest też, że jest to malutkie państwo, a powierzchnią nie dorasta do pięt niektórym z naszych województw. Nie zmienia to faktu, że jest tam tyle do zobaczenia, że podczas naszego pobytu na Bałkanach musieliśmy totalnie przemodelować nasze plany. W Słowenii postanowiliśmy pozostać o wiele dłużej niż początkowo zakładaliśmy. A co możemy tam znaleźć? Przede wszystkim genialne góry, ale nie tylko. To niesamowite, że tak mały kraj może być tak różnorodny. Oprócz górskich szczytów spotkasz tam przepiękne doliny, kaniony, ukryte wodospady, malowniczo położone jeziora, stare zamki, kamieniste plaże, winnice. Sama stolica również jest bardzo malownicza i bardzo polecamy ją odwiedzić jeśli masz trochę czasu – nam niestety go nie wystarczyło. Przed tobą lista tego, co zobaczyć w Słowenii, jeśli tak jak my masz tylko kilka dni.
Co zobaczyć w Słowenii? Top 10 miejsc.
Przełęcz Vršič
Jest to jedna z najpiękniejszych przełęczy, jaką możesz zobaczyć w Słowenii. Łączy Kranjską Gorę z miejscowością Trenta. Żeby przejechać całą przełęcz musisz pokonać pięćdziesiąt ostrych zakrętów, a w szczytowym momencie wjedziesz na 1611 metrów n.p.m. Widok, jaki tam zastaniesz, przewyższy twoje najśmielsze oczekiwania!
Mala Mojstrovka
Skoro już wjechałeś na przełęcz Vršič to nie zaszkodzi zdobyć jakiś szczyt. Nie myślimy tutaj jednak o najwyższym szczycie Słowenii, Triglavie. Ten dumnie pręży swoje wdzięki niedaleko parkingu, jednak bez wcześniejszego przygotowania, potrzebnego sprzętu oraz doświadczenia odradzalibyśmy wędrówkę. Sam Triglav należy do korony Europy, a jego szczyt znajduje się na 2864 metrach n.p.m. Na szczęście jest za to wiele innych, niewysokich szczytów. Jednym z nich jest Mala Mojstrovka o wysokości 2322 metrów n.p.m. Górkę można zdobyć albo wspinając się ferratą, albo tradycyjnym szlakiem. Nie jest on aż tak wymagający, ale konieczne jest posiadanie porządnego obuwia gdyż bywa bardzo stromo.
Przełęcz Mangart - najwyżej położona droga w Słowenii
A to już miejsce, przy którym nasz samochód nas znienawidził. Dodatkowo zjeżdżając stamtąd trzymaliśmy zaciśnięte kciuki żeby wszystko poszło jak należy. Bardzo wiele zakrętów, kilkuset metrowe spady, od których dzieli zaledwie kilka kamieni oraz rzecz jasna całkiem spory skos, to coś na co musisz być przygotowany wjeżdżając na Mangart. Opłata wjazdowa to 5 euro za pojazd – w końcu miejsce to znajduje się w granicach Parku Narodowego. W momencie kiedy my tam byliśmy, czyli w sierpniu 2019, zalecano ostatni, kilometrowy, odcinek pokonać pieszo. Powodem było to, że jakiś czas wcześniej zeszła tam mała kamienna lawina i nie było tam w stu procentach bezpiecznie. Mangart polecamy szczególnie na zachód słońca. Można tam w spokoju przekąsić coś i oglądać ostatnie minuty kończącego się dnia. Weź kurtkę – to jednak wysokie góry!
Nie zapomnij trochę przejść się wydeptanymi ścieżkami w poszukiwaniu innych epickich widoków. Oczywiście jeśli masz odpowiedni sprzęt, możesz nawet spróbować przyatakować szczyt Mangart!
Soča - Wielki Kanion Rzeki Soca
Tak właściwie to pod tą nazwą ukrywa się cały szereg miejsc, które warto odwiedzić jadąc wzdłuż kanionu tej rzeki o niezwykłym kolorze. Jeżeli znalazłeś się tam po pokonaniu przełęczy Vršič, pierwszym miejscem, na które powinieneś poświęcić nieco więcej minut jest Wielki Kanion Rzeki Soča. Następnie możesz odwiedzić wodospady: Slap Boka oraz Slap Kozak, a na sam koniec zalecamy odwiedzić miejsce z następnego akapitu.
Parc National Des Gorges De Tolmin
Park ten otwarty jest codziennie, a wstęp kosztuje 8 euro. Parking kosztuje 5 euro, ale parę kilometrów przed atrakcją możesz zaparkować za darmo. Stamtąd do wejścia podwiezie cię bezpłatny autobus. Polecamy odwiedzić to miejsce wczesnym rankiem, ponieważ może być tam nieco tłoczno. W końcu chodzenie gęsiego nie jest niczym przyjemnym. Na miejscu zobaczysz przepiękny wąwóz, przez który płynie rzeka Soča. Cały park jest bardzo zadbany, a trasa do przejścia nie jest zbyt wymagająca. Czas potrzebny na zobaczenie wszystkich atrakcji to jakieś 1,5 – 2 godziny.
Jezioro Bled
O tym miejscu słyszał zapewne każdy. Przepiękne jezioro otoczone górami z wysepką na środku, na której wybudowany jest kościół. Brzmi bajkowo, prawda? Sceneria jest faktycznie przepiękna! Po samym jeziorze można popływać drewnianymi, klimatycznymi łódkami (cena to 15-20 euro za godzinę) i jest to cudowny sposób na spędzenie tam popołudnia. Nad jeziorem możesz również odwiedzić zamek, Biejski Grad, do którego wstęp kosztuje 13 euro za osobę dorosłą. Widoki muszą być nieziemskie. Najlepszym punktem widokowym na wschód słońca jest Osojnica. Wczesnym rankiem może być tam jednak nieco tłoczno, szczególnie latem! Szlak na Osojnicę jest krótki (około 30 minut), ale jest to dosyć intensywna wspinaczka.
Parking, który polecamy, znajdziesz tutaj. Cały dzień kosztuje 5 euro i znajduje się on zaledwie 10 minut spacerkiem od jeziora. Fajnym miejscem na nocleg jest Camping Bled – od nas też taki tip, że można tam wziąć za darmo ciepły prysznic!
Jezioro Bohinj - Bohinjsko jezero. Najlepsze miejsce w Słowenii.
Miejsce to zrobiło na nas ogromne wrażenie. Może dlatego, że początkowo myśleliśmy że to Jezioro Bled jest największą atrakcją tego regionu? Po pobycie w tym miejscu zmieniliśmy jednak kompletnie zdanie. Jezioro Bohinj jest zlokalizowane niecałe 30 kilometrów od miasteczka Bled i naprawdę musisz tam pojechać! Na miejscu jest naprawdę sporo do roboty. Możesz wybrać się na trekking, wypożyczyć kajaki, zobaczyć wodospad Savica. Jeżeli nie nastawiasz się na wspinaczkę, ale chciałbyś zobaczyć jezioro z nieco wyższa, śmiało możesz wjechać kolejką linową, która zabierze cię na szczyt góry Vogel. Wjazd w okresie letnim odbywa się co pół godziny, a cena za osobę to 24 euro (sezon 2019).
Ze wszystkich aktywności my wybraliśmy po prostu rundkę wokół jeziora. Jest to mało wymagający, 16-kilometrowy spacer. Jedna strona jeziora jest bardziej dzika i to tam właśnie polecamy ci znaleźć swój kawałek plaży w ukrytej zatoczce. Jeżeli lubisz korzystać z natury zupełnie nago – nie krępuj się. Takich jak ty znajdzie się tam więcej!
Jeśli masz ochotę zrobić zdjęcia podobne do naszych – wąski pomost ze zdjęć znajdziesz tutaj. Te mgliste zrobiliśmy wcześnie rano – są to dosyć typowe poranne warunki w tej okolicy.
Piran - kawałek Morza Adriatyckiego w Słowenii
Dla tych, którzy mimo miłości do gór, lubią się czasem wygrzać na plaży, znalazło się również i takie miejsce w Słowenii. Czy wspominaliśmy już, że Słowenia ma wszystko? Słowenia ma około 30 kilometrów wybrzeża. Nie jest to może zbyt wiele, tym bardziej że duża część jest zarośnięta. Mimo wszystko możesz znaleźć ciekawie ulokowane miasteczko, a niedaleko również miejsce gdzie można odpocząć na plaży i zmoczyć nogi w Morzu Adriatyckim. Sam Piran jest bardzo ładnym miejscem, jednak my polecamy wybrać się tuż za miasto do Parku Strunjan. Możesz tam przejść się malowniczo położonym na klifie szlakiem. Na zachód słońca polecamy ci przejść się na Walls of Piran, czyli mury okalające miasto.
Jeśli jednak potrzebujesz do szczęścia wielu dni na plaży – może warto rozważyć taką destynację jak na przykład Sardynia?
Zelenci Nature Reserve
Niewielki rezerwat przyrody, do którego warto podjechać na krótką chwilę, choćby po to żeby zobaczyć obłędny kolor wody. Jeżeli pogoda będzie ci miłosierna (nam nie była), będziesz miał również cudowny widok na pobliski szczyt Triglav. W miejscu tym ładne jest wszystko – od koloru wody, po roślinność, która otacza to jezioro. Warto się tam wybrać na wschód słońca i nacieszyć oczy.
Zamek Predjama
Na koniec jedna z największych atrakcji turystycznych Słowenii, a co za tym idzie, srogo oblegana. Zamek ten jest największym zamkiem jaskiniowym na świecie i oprócz zjawiskowej lokalizacji posiada również znajdującą się pod nim jaskinię. Jaskinia ta została wydrążona przez strumień Lokva, a jej część można zobaczyć podczas zwiedzania zamku. Cena wstępu to 14 euro za osobę.
Oczywiście te miejsca to nie wszystko, co warto zobaczyć w Słowenii. Myślimy jednak, że mając kilka dni do zagospodarowania, odwiedzenie ich da ci przedsmak wszystkiego co ten kraj oferuje. My mamy nadzieję wrócić tam kiedyś i odkryć resztę skrywanych przez Słowenię skarbów!