Najlepsze plaże na Korsyce
Korsyka cieszy oko zarówno plażami z drobniutkim jasnym piaskiem, jak i plażami kamienistymi. Niektóre z najlepszych plaż na Korsyce są łatwo dostępne, aby dojść do innych trzeba się trochę napocić. Są nawet takie, do których dostaniesz się tylko łódką lub autem 4×4. Przy plażach bardzo często znajdziesz kempingi, na których warto zanocować. Na plażach nie znajdziesz natomiast prysznicy – była to całkiem spora niedogodność, którą szybko zauważyliśmy. Nasza swędząca skóra również!
Plage de Palombaggia
Jedna z pierwszych plaż, które odwiedziliśmy na Korsyce. Znajdziesz na niej biały piasek, przepiękne formacje skalne oraz liczne knajpy. Nic dziwnego – Palombaggia uznawana jest za jedną z najpiękniejszych plaż na Korsyce. Jedynym jej minusem jest niewielka szerokość plaży. Na duży plus zasługuje parking obok, na którym można bez problemu spędzić noc i rozbić namiot. Cena za taką przyjemność to 10€ od samochodu, niezależnie od liczby pasażerów. Parking oferuje zewnętrzny prysznic z zimną wodą – i to tak właściwie wszystko. Do plaży, gdzie można znaleźć miejskie toalety, jest zaledwie kilka minut piechotą, więc uważamy, że to i tak świetna cena. Jeśli masz okazję i pogodę – plażę warto zobaczyć o wschodzie słońca.
Na wschodnim wybrzeżu, niedaleko Plage de Palombaggia, znajdują się też piaszczyste Plage Giulia i Plage de Rondinara. Również są uznawane za najlepsze plaże na Korsyce. Niestety z powodu mało sprzyjającej pogody nie udało nam się ich odwiedzić.
Plage du Petit Sperone
Na południowo-wschodniej stronie wyspy. nieopodal miasteczka Bonifacio, znajduje się kilka plaż uznawanych za najlepsze plaże na Korsyce. Jedną z nich jest ta ukryta zatoczka. Dotarcie do niej jest nieco skomplikowane, jednak z pewnością bez problemu tam trafisz. Zajmie to maksymalnie 20 minut. Z parkingu przy ulicy musisz przejść przez mało urokliwą plażę – Plage de Piantarella. Jest ona wąska i w okresie kiedy my tam byliśmy – pełna glonów. Po jej przejściu musisz wdrapać się na kamienie i po kilkudziesięciu metrach znajdziesz się na docelowej plaży. Plage du Petit Sperone to plaża z drobniutkim jasnym piaskiem i krystaliczną wodą. Jest tu dość płytko więc jest to miejsce bezpieczne do pływania. Polecamy bardzo wybrać się tutaj na wschód słońca albo wcześnie rano żeby cieszyć się tym miejscem bez tłumów.
Plage du Grande Sperone
Jeżeli powyższa okaże się zbyt przepełniona, możesz pokusić się na odwiedzenie jej nieco większej wersji. Z Plage du Petit Sperone musisz kontynuować szlak wzdłuż wybrzeża. Trasa jest raczej łatwa i na szczęście zacieniona – wiedzie między drzewami przy polu golfowym. Po około kilometrze dotrzesz do plaży z drobniutkim, jasnym piaskiem i turkusową, płytką wodą. Nie najgorzej!
Arinella à i Trè Punti (Plage des Trois Pointes)
W rejonie Bonifacio nie brakuje przepięknych plaż, a dotarcie do wielu z nich jest dość uciążliwie. Jedną z takich plaż jest właśnie Plage des Trois Pointes. Leży tuż u stóp ogromnego klifu, a dotarcie do niej polega na zejściu w dół od niewielkiego parkingu ulokowanego przy szutrowej drodze. Droga nie jest szczególnie trudna, ale zdecydowanie trzeba uważać żeby nie wywrócić się na luźnych kamieniach. Plaża ta to po prostu kawałek skały, nie ma tu ani grama piasku. Zdecydowanie przydadzą się tutaj buty do wody – o innych rzeczach, które warto spakować na Korsykę, przeczytasz w tym wpisie.
Jeśli chodzi o najlepsze plaże na Korsyce – dla nas to miejsce to absolutny top. Rozpościera się stąd przepiękny widok na klifowe wybrzeże i na spektakularnie ulokowane miasteczko Bonifacio. Amatorzy skoków do wody będą mieli tutaj co robić – woda jest głęboka, turkusowa i przejrzysta, a okoliczne skałki stworzone do skoków. Bardzo polecamy przejść się tutaj na zachód słońca – robi się wtedy świetny klimat.
Plage de Saint-Antoine
Nieopodal miasteczka Bonifacio znajduje się jeszcze jedna warta zobaczenia plaża. Plage de Saint-Antoine nie jest łatwo dostępna, jednak na tle pozostałych wyróżnia ją jedna rzecz. Aby dotrzeć na plażę, będziesz musiał przejść około kilometrowy szlak, który prowadzi w dół prosto na piaszczystą plaże. Największą atrakcją jest jednak nie ta główna plaża, a niewielka ukryta zaraz obok. Aby dostać się do niej potrzebny będzie SUP, bo plaża ta zlokalizowana jest w jaskini! Nie posiada dachu przez co można do niej zajrzeć i popodziwiać ten cud natury.
Nam miejsce to bardzo się spodobało i strasznie żałujemy, że tego dnia były spore fale – jako niedoświadczone osoby woleliśmy nie ryzykować wyprawy na SUPie do groty. Jest jednak jeden minus tej plaży, który dał nam w kość. Mianowicie – powrót tą samą trasą w prawie czterdziestostopniowym upale był nie lada wyzwaniem
Plage de Ficaghjola
Piękna, kamienista plaża z turkusową wodą, ulokowana w niewielkiej zatoczce. Znajduje się niedaleko miasteczka Piana, po zachodniej stronie wyspy. Plaża skierowana jest na północną stronę, a przez pobliskie skały nawet w południe można znaleźć tu sporo cienia. Aby tu dotrzeć należy zjechać stromą, kręta drogą, na której końcu znajdziesz parking. Następnie czeka na ciebie około kilometrowy spacer. Niewielkim minusem plaży jest fakt, że woda dość szybko robi się głęboka. Poza tym jest to przepiękne miejsce.
Plage d'Arone
Plage de Nonza
Plaża ta znajduje się w północnej części wyspy, na bardzo malowniczym półwyspie Cap Corse. Cypel ten jest naszym zdaniem jedną z najpiękniejszych części wyspy i bardzo polecamy się tam wybrać. Plage de Nonza zostawiliśmy sobie na ostatni zachód słońca podczas pobytu na Korsyce. Taki wieczór okazał się idealnym zwieńczeniem całej wyprawy. Miejsce to najprawdziwsza czarna plaża, przepięknie usytuowana u stóp ogromnych klifów oraz miasta o tej samej nazwie. Plaża jest kamienista i w dniu, w którym ją odwiedziliśmy, były tam całkiem sporej wielkości fale.
Pochodzenie czerni plaży jest bardzo ciekawe i w pierwszym momencie może budzić niepokój. Kolor ten Nonza zawdzięcza bowiem odpadom z zakładów ekstrakcji azbestu w Canarii, kilka kilometrów na północ. W latach 1920-1965 kamieniołom ten był głównym obszarem wydobycia azbestu w całej Francji. Prądy morskie niosły odpadki do zatoki Nonza, a te odkładały się tam tworząc plaże. Na szczęście nie ma obaw – chodzenie po plaży nie jest szkodliwe, a znajdujące się tam włókna azbestu są unieczynnione.